
Kategorie
Producent
Dostępność
Cena
-
od
do


Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
The Emperor's Children,, po upadku znane również jako the Lords of Profligacy,, to zdradziecki legion kosmicznych marines Chaosu, którzy poświęcają się wyłącznie służbie bogu Chaosu Slaaneshowi, Księciu Przyjemności, choć pierwotnie byli dumnym III Legionem Astartes Imperium Człowieka.
Dzieci Imperatora były jedynym Legionem Kosmicznych Marines noszącym imię Imperatora i jego własną ikonę - Akwilę Palatyńską - przyznaną im z jego ręki jako symbol doskonałości bojowej Legionu. Niewielu spośród starożytnych Legionów Kosmicznych Marines było tak uhonorowanych i miało mniej powodów do zdrady Władcy Ludzkości niż Dzieci Imperatora.
Biorąc pod uwagę przyznane im pochwały i wyróżnienia, niewielu mogło wątpić, że są ucieleśnieniem tego, czym w zamyśle Imperatora mieli być Legiones Astartes: szlachetni w działaniu i wyglądzie, doskonali we wszystkich sprawach, silni, cywilizowani, zdecydowani w dążeniu do celu i lojalni do samego rdzenia.
Z tego szczytu zstąpili w zdradzie do najniższych i najbardziej nikczemnych stworzeń, zniewolonych pychą i pochłoniętych hedonistycznymi pragnieniami, których żadna naturalna moc nie mogła zaspokoić. Dzieci Imperatora są teraz rozproszonym Legionem, podobnie jak ich odpowiednicy Pożeracze Świata, a ich jedność została zniszczona przez lojalność wobec Chaosu. Legion Dzieci Imperatora istnieje teraz tylko jako rozproszone, autonomiczne oddziały Heretyckich Astartes, zlokalizowane w Oku Terroru, które poświęcają się własnej pogoni za skorumpowanymi, hedonistycznymi i zazwyczaj morderczymi przyjemnościami. Kosmiczni Marines Chaosu z Dzieci Imperatora znani są z posiadania dziwacznych mutacji i chirurgicznych modyfikacji jako „darów” od Slaanesha, które mają uczynić ich bardziej „doskonałymi” w oczach ich pokręconego patrona.
Legion Dzieci Imperatora istnieje teraz tylko po to, by przekroczyć wszelkie granice i poznać wszelkie możliwe doznania. Jego wojownicy są całkowicie podporządkowani Slaaneshowi, Mrocznemu Księciu Chaosu, ale kiedyś Legion primarchy Fulgrima dążył do perfekcji we wszystkim, co robił, i był uważany za jednego z najbardziej oddanych wyznawców Imperatora.
Młody primarcha Dzieci Imperatora dorastał na ponurym, umierającym świecie Chemos, ludzkiej kolonii górniczej, która dawno popadła w ruinę i upadek, gdy Stara Noc zajęła domeny ludzkości. Odizolowany od otaczających go systemów przemysł Chemos zamarł, a kopalnie zostały zastąpione przez zakłady rekultywacyjne i instalacje do wydobywania oparów, które chroniły kurczącą się populację przed całkowitym zniknięciem.
W ciągu pięćdziesięciu standardowych lat od przybycia na Chemos, Fulgrim stał się jej przywódcą, a jego marzeniem było ponowne odkrycie i odbudowanie cudów dawno minionych wieków. Jednak dopiero gdy Imperator przybył do jego świata, primarcha mógł zacząć w pełni realizować swoją wizję. W tym czasie Fulgrim pragnął już nie tylko wynieść do chwały swoją ojczyznę, ale całą ludzkość. Kiedy Fulgrim został wprowadzony do Legionu Kosmicznych Marines, który dzielił jego genetyczne dziedzictwo, nie znalazł tam wspaniałego zastępu, jak wielu jego braci, ale zaledwie dwustu braci bojowych.
Straszliwy wypadek spotkał rodzący się III Legion na wczesnym etapie rozwoju jego genów, przez co był on daleko w tyle za swoimi pobratymcami pod względem wzrostu i liczebności. Dlatego też Fulgrim i jego transludzcy wojownicy musieli zostać wcieleni w szeregi innego Legionu do czasu, aż ich liczebność zostanie przywrócona na tyle, by mogli walczyć samodzielnie. Legion, do którego przydzielono Fulgrima i jego wojowników, to Luna Wolves, Legion Horusa Lupercala, a Fulgrim nie mógł mieć lepszego towarzysza, u boku którego mógłby opanować sztuki wojenne.
Od najwcześniejszych dni służby w Wielkiej Krucjacie, rodzący się III Legion był znany z dążenia do doskonałości we wszystkich swoich czynach. To właśnie w uznaniu tego dążenia i niezwykłej obrony jego osoby podczas Rebelii Proximana, Imperator przyznał wojownikom Legionu prawo do noszenia Imperialnej Akwili na pancerzu piersiowym, co było wyjątkowym zaszczytem w tamtych czasach. W uznaniu, że Imperator był szczytem doskonałości, do której dążył Fulgrim, III Legion został nazwany „Dziećmi Imperatora”, który to tytuł zachował nawet po katastrofalnych wydarzeniach Herezji Horusa.
Niektórzy twierdzą, że to niemożliwe pragnienie Fulgrima, by osiągnąć doskonałość we wszystkim, co robił, ostatecznie doprowadziło go i jego Legion do służby Slaaneshowi. Dokładne okoliczności upadku Fulgrima nie są znane, ale z pewnością Horus musiał przemówić do jego wyrafinowanej wrażliwości i podsycić ogień tego, co z perspektywy czasu było coraz bardziej niepokojącym dążeniem do osiągnięcia nieosiągalnych wyżyn doznań.
Obdarzony sylwetką i intelektem postludzkiego prymarchy, żadne przedsięwzięcie nie było poza zasięgiem Fulgrima. Opanowawszy każdą strategię i taktykę wojenną, szukał coraz bardziej ezoterycznych zajęć, zwracając się ku każdemu kreatywnemu zajęciu, jakie można sobie wyobrazić, od poezji po rzeźbę.
W miarę jak jego dusza była powoli zatruwana przez podstępną skazę Księcia Chaosu, namiętności Fulgrima stawały się coraz mroczniejsze, a jego popędy coraz bardziej ekstremalne. W końcu, działając na polecenie Horusa, próbował przekonać swojego brata, prymarchę Ferrusa Manusa z Legionu Żelaznej Dłoni, że frakcje w rodzącym się Imperium sprzymierzają się przeciwko niemu i jego krewnym, co doprowadziło do gorzkiej konfrontacji między byłymi braćmi. Choć Ferrus przeżył konfrontację, nagrodą dla Fulgrima było potępienie, co skierowało go na drogę, która doprowadziła do tego, że Dzieci Imperatora stanęły po stronie Zdrajców na Isstvan V, a ostatecznie do Oblężenia Terry.
Chociaż Dzieci Imperatora były obecne podczas oblężenia ojczystej planety ludzkości, nie było ich wśród formacji, które zaatakowały potężne fortyfikacje wzniesione przez pretorianina Terry Rogala Dorna, prymarchę Legionu Imperialnych Pięści, w celu obrony Pałacu Imperialnego. Podczas gdy Pożeracze Światów i inne Legiony Zdrajców przypuszczały szturm za szturmem na pałac, Dzieci Imperatora podobno spustoszyły okoliczne miasto i inne odległe regiony Świata Tronu, mordując niezliczone tysiące, a może nawet miliony poddanych Imperatora w orgii nieskrępowanego okrucieństwa.
Niektórzy sugerowali nawet, że Dzieci Imperatora wykorzystywały bezprecedensową przemoc Oblężenia Terry, aby zabić wystarczającą liczbę ofiar, aby przekształcić ich życiodajne płyny w jakąś obrzydliwą destylację, stymulant, który zapewniłby im dostęp do wcześniej niespotykanych wyżyn doznań. Ostatecznie oblężenie Terry zostało zniesione, gdy Imperator zabił Arcyzdrajcę Horusa, a Dzieci Imperatora zostały wypędzone z Terry wraz z resztą Zdrajców.
Pozostawiając po sobie ślady zbezczeszczonych światów i pogwałconych populacji, Dzieci Imperatora dołączyły do szeregów Legionów Zdrajców, które schroniły się przed gniewem Imperium w Oku Terroru, rozpoczynając nową i niszczycielską serię wojen przeciwko swoim dawnym sojusznikom wśród sił Chaosu w poszukiwaniu skradzionych śmiertelnych niewolników, którzy posłużyliby im za zabawki.
Historia Dzieci Imperatora w okresie, który nastąpił po klęsce Legionów Zdrajców podczas Oblężenia Terry, jest z oczywistych powodów w dużej mierze ukryta przed imperialnymi uczonymi. Być może największą tajemnicą jest los samego Primarchy Fulgrima, który najwyraźniej całkowicie zniknął. Niektórzy twierdzą, że Książę Chaosu udzielił mu apoteozy w trakcie Herezji Horusa, a on sam przyjął płaszcz Primarchy Daemonów.
Są też tacy, którzy twierdzą, że Fulgrim wycofał się do jakiegoś stworzonego przez siebie Świata Daemonów i nadal tam rządzi, nadzorując tak wynaturzone skrajności doznań i wrażeń, jakich żaden śmiertelnik nie jest w stanie sobie wyobrazić. Niektórzy z tych, którzy czczą Slaanesha, uważają to mityczne miejsce za najświętsze ze świętych i spędzają całe życie na obsesyjnym poszukiwaniu go.